poniedziałek, 30 lipca 2012

Podstawki / Crochet coaster

Podstawka 100% lnu. Podwójna nitka, szydełko nr 4,5. Len od Kroton II. I tym lnem jestem zachwycona. Jest miły w dotyku, gładki, przyjemny. Także paczka od Kroton II zawierała wszystkie motki w tej samej gamie kolorystycznej. Niestety, ten len nie jest już dostępny, a ja swój kupowałam ponad rok temu.
Podstawki powędrowały do siostry - sprawdzają się:))

100% linen. Double yarn, crochet no 4,5


Poniższa podstawka to mieszkanka włóczki od Kroton II i lnianego sznurka.
Szydełko również nr 4,5.



A skoro mowa o podstawkach:)))
To trzeba koniecznie zaglądnąć TUTAJ, do December i oglądnąć jej podstawki:
Take a look at December's crochet pads HERE:


Zdjęcie z bloga Tako-san

Miłej herbatki!
Have a nice tea!

piątek, 27 lipca 2012

Gacek Numer Dwa

Przedstawiam Gacka Numer Dwa:


Jeden nietoperz gościł już na tym blogu. Tym razem przedstawiam jego młodszego i mniejszego brata. Mniejszy nietoperz otrzymał odpowiedzialne zadanie bycia "dyndaczem" przy mojej komórce. Ma zastąpić rybkę, która niestety nie wytrzymała już tej ciężkiej pracy i zdechła. Szkoda rybki, bo bardzo ją lubiłam, poza tym była prezentem przywiezionym z Japonii. Zdechła rybka wygląda tak:


Niestety nie ma żadnego zdjęcia, które by pokazywało jak wyglądała na początku, ale zapewniam, że dużo lepiej (między innymi miała oczy i płetwę na grzbiecie i ogonek był mniej wystrzępiony).
Nietoperze powstają według wzoru, który znalazłam na blogu december. A oto wykonany przez nią nietoperz, który stał się inspiracja dla tych moich:


Przy okazji przypominam o konkursie, który december zorganizowała na swoim blogu :)
Na koniec jeszcze zdjęcie rodzinne Gacka Numer Dwa z jego większym bratem:

Jak widać jest od niego dużo mniejszy. Pierwszy nietoperz był za duży by dyndać przy komórce. Dlatego ten mały powstał cieńszej włóczki, a dokładnie z kordonka Alize forever crochet.
Należy teraz tylko trzymać za niego kciuki by podołał powierzonej mu funkcji.


The bat was made as a replacement for my cell phone charm fish. Unfortunately the fish just didn't make it. But it lasted for quite a long time, I hope the bat will be just as resistant. It is a smaller version of the larger bat, which I already presented here. Inspiration and the pattern for both of them I found on december's blog.


czwartek, 19 lipca 2012

Konkurs u december

Ostatnio u nas na blogu cisza, różne są tego powody, ale na pewno nie lenistwo i brak pomysłów... Tymczasem december zorganizowała świetny konkurs na swoim blogu. Zasady konkursu są tutaj. Fajnie, że nie tylko my robimy skomplikowane konkursy z zakręconymi zasadami ;)
Zgodnie z jedną zasad konkursu spośród rzeczy, które robi december, można wybrać te, które się nam najbardziej podobają i udostępnić ich zdjęcia. I tutaj pojawia się problem, ponieważ wszystkie rzeczy, które robi i pokazuje na blogu, są tak fajne, że naprawdę trudno wybrać! Jest to po prostu niemożliwe! Musiałabym tutaj wkleić długą listę... Na początek więc może jakieś trzy...

 
 Meduzy

 Hatinfatowie

Stadko ośmiornic

I wszystko to na blogu december http://takosan.pl/  =^.^=

No i muszę jeszcze dodać, że przez ten konkurs będę miała co robić w najbliższym czasie ;)

wtorek, 10 lipca 2012

miodowa poduszka

Znowu coś, co długo leżało sobie nieskończone. O guzikach, które do tej poduszki zrobiłam pisałam już kiedyś tutaj. Poszewka na poduszkę robiona jest ściegiem bąbelkowym, tym samym, którym robiłyśmy czapki slouchy beanie (tu i tu).
 No więc długo leżała porzucona, a gdy nawet skończyłam poszewkę, brakowało odpowiedniego "wkładu". Teraz wreszcie jest gotowa i wygląda nawet lepiej niż się spodziewałam.
Jest z nią tylko jeden problem - jest taka mięciutka i cieplutka, że przy obecnych temperaturach nie mam ochoty nawet się do niej zbliżać ;)




Again something that waited for a long time before I finished it. Some time ago I wrote here about the buttons I made for his cushion. Now I have finally finished it. And it turned out better than I thought it would.

wtorek, 3 lipca 2012

ku przestrodze / cautionary

Planowałam zrobić szal dla siebie, biały, tak, aby pasował mi do sukienki. Jakiś czas temu - zupełnie przypadkiem trafiła mi się włóczka, właśnie biała. Włóczka bardzo gruba, ale na szal, by się nadawała. Niedługo po tym, Hania opublikowała post ze swoim pięknym szalem Angarika stole i miałam to szczęście załapać się na test tegoż właśnie szala:)))

I was going to knit a stole or a shawl or something that will match to one of my dresses. I have accidentally got yarn which was bulky but it was ok with me. And then Hania has published her very beautiful stole Angarika stole and I was lucky to get the chance to test the stole.


Wszyscy wiemy, że Hania to utalentowana osóbka i szal przepiękny zaprojektowała. Nie pozostało mi nic innego jak wziąć druty w dłoń, włóczkę i dziergać. I wydziergałam:

We all know that Hania is a very talented person and the Angarika stole is a very beautiful stole. So I get needles and my yarn and started to knit. And I have knitted:



Ale, ale...
Mój szal stał się firanką! Jego wymiary to 3x1,30m, waży ok 850g i jest zdecydowanie za duży, aby założyć go do sukienki:)) Idealnie natomiast pasuje na rodzinny ocieplacz i w taki właśnie sposób już się przysłużył. Ostatecznie zawiśnie na ścianie biura, jakby nie było biura nasze-motki.com.pl, więc też będzie idealnie pasować.

Pamiętajcie, nie należy lekceważyć próbek rozliczeniowych!

But...
My stole has become a... curtain! It measures 3x1,3m, weighes ca 850g and is definitely too large to wear it to any dress:)). It proves useful as a family stole. I think it will be placed on a wall in the office of nasze-motki.com.pl.

Do not neglect the gauge!